Wielkanoc - Święto Zmartwychwstania Pańskiego następujące po czterdziestodniowym, wyczerpującym Wielkim Poście. Niemal codziennie jadano wtedy żur, ale w wersji postnej, ubogiej, bez żadnych dodatków. Dlatego z utęsknieniem czekano na koniec postu, kiedy to "chudy" żur można było zastąpić wariantem wielkanocnym. Ten musiał być treściwy, bogaty, symbolizować koniec czasu wyrzeczeń.
Z inicjatywy Anny Gołaszewskiej i Edyty Kijak, dzięki Kołu Gospodyń Wiejskich w Byszewach poznaliśmy tajniki jego sporządzania. Kto miał szczęście mógł skosztować - przepyszny, dodatkowo podawany w wydrążonym bochenku - a kto nie, proszę oglądać i naśladować. Żur skoszewski posiada już wieloletnią historię i wpisuje się w tradycję kulinarną regionu, i wbrew pozorom - nie jest trudny do przygotowania.
Życzymy zdrowych i radosnych świąt Wielkanocy, oczywiście pełnych smakowych doznań.