Pani Wiktoria zajmuje się sztuką ludową od wczesnych lat szkolnych. Już jako dziesięciolatka pomagała mamie w tworzeniu kwiatów z bibuły. Obecnie zajmuje się przede wszystkim plastyką papierową i obrzędową. Na szczególne uznanie zasługują bibułkowe kwiaty, które niezwykle precyzyjnie odwzorowują naturę.

"Najbardziej fascynuje mnie to, że z bibuły może powstać każdy kwiat. Robiłam już słoneczniki, malwy, róże, bardzo dobrze wychodzi bez, chociaż jest pracochłonny, a także maki. Kiedyś kwiaty woskowano, teraz gdy są na rynku sztuczne, już nie.” – mówi pani Wiktoria

W dawnych czasach kwiaty z bibuły były niezbędne do robienia wieńców na wszystkich świętych, którymi przystrajano groby bliskich osób, oraz przydrożne kapliczki. Robiono z nich także piękne girlandy, którymi przystrajano święte obrazy w domach. Wykonywano z nich bramy weselne, przystrajano konie, domy, drogi  na prymicje oraz robiono z nich piękne palmy na niedzielę palmową. Tradycja robienia palm przetrwała po dziś i jest nadal kultywowana. W dzisiejszych czasach  z kwiatów z bibuły robi się również piękne bukiety do koszyczków, wazonów, którymi niejednokrotnie przyozdabia się wnętrza domów lub ofiarowuje w prezencie.

Bardzo wiele przyjemności pani Wiktorii sprawia prowadzenie warsztatów i przekazywanie posiadanej wiedzy i umiejętności kolejnym pokoleniom, zwłaszcza dzieciom. W związku z tym panią Wiktorię można spotkać w szkołach z powiatu pabianickiego gdzie prowadzi szereg zajęć i warsztatów dla najmłodszych, podczas których można nauczyć się techniki wykonywania kwiatów z bibuły i krepiny. Równie chętnie na zajęcia przychodzą dorośli.

Prace pani Wiktorii można zobaczyć podczas lokalnych imprez takich jak dożynki gminne oraz innych imprez organizowanych na terenie całego województwa. Chętnie bierze udział na wystawach organizowanych przez ŁODR Oddział w Kościerzynie.